sobota, 6 lutego 2021

Przyszła kumulacja rocznic.

No i 32 rocznicowego świętowania małżeństwa nie było.Nie powróci nigdy.Nigdy też nie napiszę... " Spędzam czarowne chwile z teściowom".Tak. Teściowa zmarła. No przecież, że nie mam jej tego za złe. No co wy? Za to Małż się nie popisał wyobraźni@, bo zadzwonił do mnie o 2. 37. Telefon o takiej porze nigdy nie wróży niczego dobrego, więc nim odebrałam, byłam bliska zejścia. A potem to zasnąć nie mogłam. Wobec tego polazłam do kuchni i upiekłam sernik, który miałam piec na rocznicow@ kolacje.

Po powrocie do domu Małż nie miał sobie nic do zarzucenia. W końcu jego również siostra zbudziła.No!

- Lekarz już był?- pytam.

- Nie wiem? 

- A co robi siostra?- dociekam.

- Powiedziała... " Mama stygnie, to ja idę spać" 

Bez komentarza.

Rano dotarliśmy do rodzinnego domu Małża. Na jednym łóżku ciało nieboszczki, czekające na  łapiduchów z domu pogrzebowego, na drugim chrapiąca siostra. Teść cały roztrzęsiony, bo chociaż teściowa chorowała i gasła powoli, to jednak dla dziewięćdziesięciolatka to był szok. Pytamy jak odeszła.

 - Spokojnie, zamykałam jej oczy i mówiłam śpij mamo, śpij. 

- Ale jak to? Zamykałaś oczy, gdy jeszcze żyła? A może ona chciała ostatni raz spojrzeć na ciebie i na męża?

- Przecież oczy się zamyka -siostra próbuje oponować.

- No tak, ale po śmierci .

 Małżowi opadły ręce, mnie cycki. 

Aby to strawić wystarczy się napić, czy trzeba się najarać?  

........ Dwa dni po opublikowaniu posta .......

Aaaaa... jeszcze w kwestii mojej szwagierki. 

Małż mi właśnie opowiadał, jak wybierali miejsce pochówku ( bo u nas ksiądz się nie wtrącał jak do tej pory, w którym miejscu ma być grób )    

Małż z ojcem brodzą w śniegu po cmentarzu, siostra tuż za nimi. Tu źle, tu nie dobrze. Wreszcie  mężczyźni decydują . Siostra ciągle niezadowolona.

- Tutaj będzie dobrze, blisko moich teściów i sąsiadów mamusi - przekonuje Małż. 

- A dlaczego nie bliżej  ( i tu pada nazwa miejscowości w której mieszkamy... czyt. bliżej bramy wejściowej ) 

Małż zziębnięty  i nie owijajmy w bawełnę... wkurwiony.

-  A dlaczego ty swego męża wypierdoliłaś, aż pod samo ( i tu pada nazwa miejscowości, która jest położona  2 km za przeciwległym do bramy, parkanem cmentarza )  

Odpowiedź nie padła.


 


10 komentarzy:

  1. Chyba wystarczy się sponiewierać trunkiem, byle solidnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jotka :) Małż właśnie to uczynił, choć nie czytał Twego komentarza.

      Usuń
  2. Masz super szwagierkę! Na takie okazje najlepsza jest żubrówka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ototo..."żubrówka", albo po naszemu " kopnięcie łosia"... to i to mocno regionalne.

      Usuń
  3. Rzeczywiście... opadlo mi wszystko, co mogło. Bez wodki nie rozbierosz. Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Luciu, mądrości ludów wschodu zawsze się sprawdzają.Pozdrawiam.

      Usuń
  4. Powinnam nie komentować wszak śmiać się nie wypada? Szwagierka numer 1 w Europie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaga, pewnie nie wypada, ale powiem szczerze, że cała rodzina przybyła na pogrzeb śmiała się w kułak z tych sytuacji :D A poinformował ich nikt inny tylko mój... taaaadaaaammm... Małż ( czyt. plotkarz pierwszego sortu )

      Usuń
    2. Jak wpadam w szał z powodu debilizmu najbliższych powinnam pamiętać że nei jestem jedyna tylko jedna w wielu a takiej sytuacji

      Usuń
    3. Jaga, życzę byś pamiętała :D

      Usuń

"To czy człowiek jest inteligentny poznaje się po jego odpowie-dziach. To czy jest mądry, po pytaniach."- Naguib Mahfouz

Ostatnio na tapecie

Rzeczywistość małomiasteczkowa. Odchudzający szczękościsk.

tu grzeliście ławę najczęściej

Etykiety

sanatorium problemy wycieczka budowa podróż praca zabawa kolega morze mąż wyjazd zaskoczenie Małż auto blog dylematy ksiądz pamięć przygoda rehabilitacja tańce wesele wizyta życzenia Konstancja argumenty blondynki choroba cud dom fachowcy imieniny integracja koleżanka kłótnia majster narodziny ogród początek powrót pragnienie propozycja rocznica rodzina siostry spostrzegawczość sprzątanie syn urodziny urzędnik wnuczęta zakupy zguba zima święta święto żona Nowy Rok Nowy Rok plan przygoda ogień apel awaria wycieczka morze koncert auto awaria holowanie sąsiad auto zakup akademia babcia autobus awaria bal bank bociek bunt cel cmentarz dach demencja deszcz działanie egoista film folklor goście gra gwara góra głos higiena historia informacja. irytacja życie rodzinne spokój jazda kazanie kelnerka kierat kieszonka klucze kobieta kolacja walentynki koledzy koleżanki kolęda komplement komórka kolega podejrzenia kwiaty lekarz lód marzenia masaż matka metoda miłość mądrość ludowa mężczyzna nerwy niespodzianka nowe miejsce nowy sprzęt odchudzanie święto zaskoczenie mąż odcinki odwyk uzależnienie słodycze ognisko pieszczoty plaża podarki pogoda operator sms córka poród Anioł pomoc pomyłka porada porządek sukienka pułapka ratunek postanowienie powiedzenia pozytywne postrzeganie świata pozytywne wnioski pośpiech prezent prośby przebranie przedwiośnie przemyślenia przeprosiny przyjazd pytania radość relacja remont rocznica śnieg zaskoczenie tajemnica proboszcz rozmowy rozterki rubikon rysa sanatorium koleżanki sanatorium masażysta pogoda fajfy flirt schemat siostry rodzina relaks blokada spełnienie spowiedź strata sylwester synowie szał szczęście szwagierka słońce pole truskawki pielenie opalanie. tatuś teleporada zdrowie lekarz zdumienie cud teściowa śmierć rocznica torebka troska tęsknota uraz. wesele goście suknia zabawa wróżba wspomnienia wspomnienia sylwester święta wycieczka morze szaleństwo wyjaśnienie wyobraźnia zakochani zakupy ekologia wesele zdjęcia zdrowie zmiany znajomy zęby złość bezradność zdumienie ściana śmieci śniadanie święta prezenty zaskoczenie radość święta wypieki foremki wzrok komórka zaskoczenie