czwartek, 27 września 2018

Wędrująca singielka. Plażowe pokusy różnego kalibru.

Kolejnego dnia czekała na nas wyprawa na Hel. Oczywiście autobusem. Uffff. Wzięłyśmy wszystko, co wziąć powinnyśmy plus mój wielki, tęczowy parasol, który miał nas chronić przed nadmiarem słońca, choć nad Władysławowem kłębiły się ciemne chmury.
 - Dziś na Helu będzie piękna pogoda-zapewnił ktoś z pasażerów.
Pozostali wycieczkowicze uczepili się tego, jak tonący brzytwy. O tak! Pozytywne myślenie daje efekty! Półwysep przywitał nas pięknym słońcem.

środa, 26 września 2018

Nieżyciowy kierownik.Pan Hilary dwudziestego pierwszego wieku.

Kolejny dzień powitał nas pięknym słoneczkiem i nieco mniej pięknym samopoczuciem. Co prawda to ostatnie mnie nie dotyczyło, wszak kac to dla mnie pieśń przeszłości, ale inni... Doprawdy, żal było patrzeć. A tu przed uczestnikami plażing i smażing.
Nad morze wyruszyłyśmy dość wcześnie, wszak czekało na nas prawie trzy kilometry drogi. Zanim dotarłyśmy, znaleźliśmy odpowiednie miejsce, rozłożyłyśmy ręczniki, nasmarowały kremem, porobiły tysiąc pięćset fotek, trzeba było wracać na obiad. Znów trzy kilometry. Po obiedzie powtórka. I kolejne sześć kilosów.

poniedziałek, 24 września 2018

Pokój z widokiem. Jak w korcu maku.

O matko. Jeszcze trochę, a Bałtyk by zamarzł a ja przecież miałam pisać o wycieczce nad nasze... jakże wyjątkowo w tym osiemnastym roku... cieplutkie morze.
Nie pytajcie gdzie mnie wessało, bo dziś będzie ciąg dalszy wycieczki, wszak słowo się rzekło... kobyłka o płota.
Kolejny dzień przed wyjazdem zaczęłam jak Bóg przykazał... znaczy od wstania z łóżka, a nie od całonocnego czuwania. Tym razem Młodszy odwiózł mnie pod próg Reniaczka. Do Wesołego Autobusu dojechaliśmy o czasie i spokojnie zajęłyśmy miejsca. Droga jak to droga, ciągnęła się jak falki z olejem. Wiadomo... przebudowy, rozbudowy, wahadełka i inne pierdoły, skutecznie spowalniały nasz pojazd. Do celu jechaliśmy prawie dziewięć godzin. Tyle  czasu, że gro człowieków zdążyło się napić i wytrzeźwieć. A po drodze nawet wytańczyć. Kierowca był wyjątkowo pobłażliwy dla pasażerów hasających w te i wewte.
Co oczywiście z punktu widzenia bezpieczeństwa, było nad wyraz nierozsądne.

Ostatnio na tapecie

Wszechświat wie lepiej.

tu grzeliście ławę najczęściej

Etykiety

sanatorium problemy wycieczka podróż zabawa budowa kolega morze praca wyjazd auto blog dylematy ksiądz przygoda rehabilitacja tańce wesele wizyta Konstancja argumenty blondynki cud dom fachowcy integracja koleżanka majster mąż narodziny ogród pamięć początek powrót pragnienie propozycja rocznica rodzina siostry sprzątanie syn urzędnik zakupy zaskoczenie zguba święto życzenia Małż Nowy Rok plan przygoda ogień apel awaria wycieczka morze koncert auto awaria holowanie sąsiad auto zakup akademia babcia autobus awaria bal bank bociek bunt cel choroba dach deszcz działanie egoista film folklor goście gra gwara góra głos higiena historia imieniny informacja. irytacja życie rodzinne spokój jazda kazanie kelnerka kierat kieszonka klucze kobieta koledzy koleżanki kolęda komórka kolega podejrzenia kwiaty kłótnia lód marzenia masaż matka metoda miłość mężczyzna nerwy niespodzianka nowe miejsce nowy sprzęt odchudzanie święto zaskoczenie mąż odcinki odwyk uzależnienie słodycze ognisko pieszczoty plaża podarki pogoda operator sms córka poród Anioł pomoc pomyłka porządek sukienka pułapka ratunek postanowienie pozytywne postrzeganie świata pośpiech prezent prośby przebranie przedwiośnie przemyślenia przeprosiny przyjazd pytania radość relacja remont rocznica śnieg zaskoczenie tajemnica proboszcz rozmowy rozterki rubikon rysa sanatorium koleżanki sanatorium masażysta pogoda fajfy flirt schemat siostry rodzina relaks blokada spełnienie spostrzegawczość spowiedź strata synowie szał szczęście szwagierka słońce pole truskawki pielenie opalanie. tatuś teleporada zdrowie lekarz zdumienie cud teściowa śmierć rocznica torebka troska tęsknota wesele goście suknia zabawa wnuczęta wróżba wspomnienia wspomnienia sylwester święta wycieczka morze szaleństwo wyobraźnia zakochani zakupy ekologia wesele zdjęcia zdrowie zima znajomy zęby złość bezradność zdumienie ściana śmieci śniadanie święta święta prezenty zaskoczenie radość święta wypieki foremki wzrok komórka zaskoczenie