piątek, 18 maja 2018

Sanatoryjne okonie.

Tak w ogóle to nie powinnam narzekać. W końcu trafiłam na spoko koleżankę, a tuż obok naszego pokoju znajduje się kawiarenka serwująca cienkie drinki i kijową muzykę. Jednakże jak ktoś chce potańczyć, to mu słaba muza w tańcu nie przeszkodzi. Tak jak mnie na ten przykład.

Poza tym pierwsze piętro, na którym urzędujemy, charakteryzuje się tym, że można przeleźć przez barierkę tarasu na kawałek trawniczka i już się jest poza ośrodkiem. W dni słoneczne korzystałam z owego kawałka zieleni rozkładając na nim swoje blade ciało. Nie wzruszało mnie to, iż cale osiem pięter mogło widzieć moje rozpłaszczone jestestwo, wchłaniające witaminę D. Tak samo czyniła również koleżanka Gocha z pobliskiego pokoju. I było git. Aż tu nagle, podczas posiłku Ka-Owiec poinformował całą sanatoryjną brać, iż na trawniczkach nie można się opalać.
 Razem z Gochą stanęliśmy okoniem i postanowiliśmy, iż będziemy mieć gdzieś ten zakaz. Nie będzie nam jakiś szmaki i owaki zabraniać wchłaniania płomieni górskiego słoneczka.
Aż tu raptem napatoczył się ogrodnik.
 "Ooooo!!! Chłopie!!! Gdyś ty wiedział, z kim zadarłeś, to pewnie zacząłbyś koszenie trawy w najodleglejszym zakątku sanatoryjnych ogrodów" 
Wykrzyczałyśmy mu, że jak nam zabrania grzania się w słońcu, to niech sam posiedzi cały dzień w naszych zimnych, wilgotnych pokojach, gdzie nasze schorowane stawy wykręcają się jeszcze bardziej.
 O tych stawach to było przegięcie, ale to, że akurat nasze piętro jest wpuszczone w skałę wiedzieli wszyscy. Może latem owo usytuowanie dawało przyjemny chłodek? Jednakże póki co, mamy dopiero połowę maja. Tak? No! Chłopina oddalił się w podskokach i tyle.
 Radość nasza niestety nie trwała długo, bo zaczęło padać. W związku z powyższym większość czasu spędzamy w holu głównym, bo tu jest cieplej.
Jak to mówią, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
 Integracja zatacza coraz szersze kręgi.

6 komentarzy:

  1. No to bez serca ogrodnik i na wasze wdzięki ślepy!
    Skoro marzniecie, to nie dziw, że ciągle tańce wam w głowie, wszak nic tak nie rozgrzewa.Nie ma nic gorszego jak wilgotny pokój!
    Hol główny to świetne stanowisko obserwacyjne:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś tak sądzę, że to sprawka pani dyrektor, która ma urodę i figurę mocno radiową :)

      Usuń
  2. Skoro ta integracja zatacza coraz szersze kręgi, to może i do mnie dotrze. Będę czekać. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj chyba nie zdąży do Ciebie dotrzeć. Za późno ten deszcz zaczął padać ;)

      Usuń
  3. zakaz opalania na trawniczku? A leżaczku na balkonie sanatorium nie użycza? Jak nie to pozostaje trawka. I tak trzymaj :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leżaczków na wyposażeniu nie ma... niestety :(

      Usuń

"To czy człowiek jest inteligentny poznaje się po jego odpowie-dziach. To czy jest mądry, po pytaniach."- Naguib Mahfouz

Ostatnio na tapecie

Wszechświat wie lepiej.

tu grzeliście ławę najczęściej

Etykiety

sanatorium problemy wycieczka podróż zabawa budowa kolega morze praca wyjazd auto blog dylematy ksiądz przygoda rehabilitacja tańce wesele wizyta Konstancja argumenty blondynki cud dom fachowcy integracja koleżanka majster mąż narodziny ogród pamięć początek powrót pragnienie propozycja rocznica rodzina siostry sprzątanie syn urzędnik zakupy zaskoczenie zguba święto życzenia Małż Nowy Rok plan przygoda ogień apel awaria wycieczka morze koncert auto awaria holowanie sąsiad auto zakup akademia babcia autobus awaria bal bank bociek bunt cel choroba dach deszcz działanie egoista film folklor goście gra gwara góra głos higiena historia imieniny informacja. irytacja życie rodzinne spokój jazda kazanie kelnerka kierat kieszonka klucze kobieta koledzy koleżanki kolęda komórka kolega podejrzenia kwiaty kłótnia lód marzenia masaż matka metoda miłość mężczyzna nerwy niespodzianka nowe miejsce nowy sprzęt odchudzanie święto zaskoczenie mąż odcinki odwyk uzależnienie słodycze ognisko pieszczoty plaża podarki pogoda operator sms córka poród Anioł pomoc pomyłka porządek sukienka pułapka ratunek postanowienie pozytywne postrzeganie świata pośpiech prezent prośby przebranie przedwiośnie przemyślenia przeprosiny przyjazd pytania radość relacja remont rocznica śnieg zaskoczenie tajemnica proboszcz rozmowy rozterki rubikon rysa sanatorium koleżanki sanatorium masażysta pogoda fajfy flirt schemat siostry rodzina relaks blokada spełnienie spostrzegawczość spowiedź strata synowie szał szczęście szwagierka słońce pole truskawki pielenie opalanie. tatuś teleporada zdrowie lekarz zdumienie cud teściowa śmierć rocznica torebka troska tęsknota wesele goście suknia zabawa wnuczęta wróżba wspomnienia wspomnienia sylwester święta wycieczka morze szaleństwo wyobraźnia zakochani zakupy ekologia wesele zdjęcia zdrowie zima znajomy zęby złość bezradność zdumienie ściana śmieci śniadanie święta święta prezenty zaskoczenie radość święta wypieki foremki wzrok komórka zaskoczenie